Owsik24:Kradzież sklepu mięsnego w Derbysku

Z Fundacja Dr. Owsika
Wersja z dnia 00:01, 3 sie 2023 autorstwa Szprink (dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania

Data i czas nieznane.

Milicja Owsikville złapała dwójkę przestępców, kryjących się za pseudonimami Bonzi i Peedy, którzy zostali zauważeni przez mieszkańców jak kradli... sklep mięsny. Dokonali oni tego przy pomocy skradzionego wcześniej dźwigu i ciężarówki.

W czasie akcji było kilku świadków, którzy widzieli zdarzenie i szybko zareagowali, wzywając odpowiednie służby. Gdyby nie oni, przestępcom udało by się odwrócić od siebie uwagę! Ponieważ puścili oni do mediów fałszywą informację, jakoby osobą odpowiedzialną za ten czyn był Wario! Badania wykazały, iż wybrali sobie jego, ponieważ mieli ból odbytnicy na widok jego wielkiego majątku. Oryginalnie chcieli okraść go, ale im się to nie udało.

Zdjęcie zrobione przez anonimowego świadka w trakcie zdarzenia

Dzięki szybkiej reakcji naszej kochanej i cudownej Milicji sklep już wrócił na swoje miejsce, jednakże niestety przestępcy zdążyli już zjeść 66.6% całej zawartości sklepu, wliczając w to nawet półki, kasę fiskalną itd.

Miejsce zbrodni po kradzieży

Szajka bandytów która dokonała się tego czynu była już znana służbom, ponieważ zostali oni przez Wodza uznani za wrogów ludu zagrażającym społeczeństwu. Cóż, jak widać jest on nieomylny.

Zeznania świadków

Idę sobie spokojnie aż tu nagle jakieś dwa zwierzaki za kółkiem podpierdalają nasz sklep mięsny! Chciałem wezwać hycla, ale niestety nie zdążyłem...

— Anonimowy świadek #1


Akurat byłem u rodziny, aż tu nagle słyszę z dworu jakieś dziwne dźwięki, jakby TTS. Patrzę a tu dwójka tych skurwysynów zabiera budynek! Z wrażenia aż upuściłem mój ukochany kielich. Tragedia!

—YandereDev


Elo maćie porzyczyć jakomś kłode? Nje? Śkoda. Hę? Kradziesz sklepa? No, widziauem. Jakjeś fjoletowe i zielone guwno jechauo ze skelpem.

—Pobliski bóbr


Lubię pociągi.

—Typ co lubi pociągi


Straszna sprawa. Tak w biały dzień zabierają mój ulubiony sklep. Myślałem, że to naprawdę Wario, a tu proszę, to ci bandyci! Dobrze że zrobili z nimi porządek.

— Anonimowy świadek #2